Izba Regionalna powstała z inicjatywy Zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi
Żegocińskiej, podjętego w 2005 roku. Początki jej funkcjonowania wiążą się z
realizacją przez Gminę Żegocina projektu "Ekomuzeum Ziemi Bocheńskiej",
dofinansowanego przez Fundację "Partnerstwo dla środowiska". Zakończenie
projektu, którego celem było zebranie eksponatów i urządzenie Izby Regionalnej odbyło
się 24 listopada 2005 r.
Dzięki zaangażowaniu Zarządu Stowarzyszenia, którym kierował Czesław
Pączek, zrozumieniu i hojności osób, które przekazały eksponaty, zaangażowaniu
nauczycieli (Alicja Janiczek, Tadeusz Olszewski, Bogdan Bielak), udało się przygotować,
skatalogować i wyeksponować ponad 120 przedmiotów, pochodzących z darów mieszkańców
gminy, m. in. od sołtysa Bolesława Łękawy, Jerzego Błoniarza, Jana Burka, Stanisławy
Nogalskiej, Stanisławy Dudziak.
Dzięki aktywności działaczy Stowarzyszenia oraz ofiarności
mieszkańców gminy z każdym rokiem przybywało eksponatów. Liczba zwiedzających Izbę,
podziwiających eksponaty ciągle rosła i tak było do maja 2012 roku. Wtedy, po mocnych
opadach deszczu i awarii kanalizacji, doszło do zalania pomieszczeń Izby. Część
eksponatów uległa zniszczeniu, kolejne wymagały, podobnie jak wszystkie pomieszczenia
dezynfekcji, inne renowacji. Dzięki pozyskaniu unijnej dotacji przez samorząd (PROW -
44.000,00 zł) stało się możliwe nie tylko odmalowanie pomieszczeń, ale także
rozbudowa Izby, jej poszerzenie o kolejne pomieszczenie na eksponaty. Remont pomieszczeń
Izby Regionalnej objął m. in: uzupełnienie i wymianę posadzek, uzupełnienie tynków
wewnętrznych, wymianę stolarki, malowanie, uzupełnienie instalacji centralnego
ogrzewania i instalacji elektrycznej.
Po tej modernizacji, z początkiem 2013 roku rozpoczęły się prace
nad ponownym urządzeniem Izby. Kilkaset godzin aktywiści Stowarzyszenia oraz
pomagających im uczniom Publicznego Gimnazjum w Żegocinie przepracowali przy montażu
półek, czyszczeniu eksponatów i ich rozmieszczaniu, jak również opisaniu i
inwentaryzowaniu. Ponowne niejako otwarcie Izby miało miejsce 15 czerwca 2013 roku.
Każdy z posiadanych obecnie 500 eksponatów posiada kartę ze
zdjęciem, opisem i numerem inwentarzowym. |
Czesław Pączek
IZBA REGIONALNA W ŻEGOCINIE
Są na ziemi miejsca ciekawe, z którymi może się wiązać wiele ludzkich
przeżyć, wspomnień i wyobrażeń. Są one utrwalone w świadomości mieszkańców,
osłonięte tajemniczością, owiane pisaną sercem poezją i ludową sztuką. Dla nas,
mieszkańców Żegociny takim miejscem jest nasza rodzinna wieś i jej losy kształtowane
od prawie ośmiu wieków przez naszych przodków. Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi
Żegocińskiej im. Czesława Blajdy zainspirowane przykładem swojego Patrona, prof.
Czesława Blajdy etnografa i geografa, zaczęło poszukiwać tego wszystkiego, co
wiązało się z przeszłością rodzinnej wioski i parafii. Zarząd Stowarzyszenia
podjął decyzję o powołaniu do życia etnograficznej izby regionalnej. Był rok 2004.
Rozpoczęto poszukiwania i zbiórkę starych narzędzi, fotografii i przedmiotów
gospodarczych, które wyparte przez nowoczesne urządzenia zalegają strychy i komórki
gospodarstw wiejskich. Wiele urządzeń i przedmiotów używanych jeszcze w XX wieku
zostało zniszczonych zębem czasu, lub jako nieprzydatne wyrzucono w ogień. W wielu
przypadkach taki los spotkał drewniane narzędzia rolnicze, ślufanki skrzynie wianowe na
bieliznę i odzież, narzędzia stolarskie, stare obrazy o treści religijnej, żarna,
kieraty itp. Te przedmioty, które zdołano ocalić, znajdują się w Żegocińskiej Izbie
Regionalnej, zlokalizowanej w pomieszczeniach Centrum Kultury, Sportu i Turystyki. Apel
Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Żegocińskiej w sprawie potrzeby ratowania i ocalania
od zapomnienia dawnych sprzętów i innych urządzeń będących wytworem myśli i rąk
naszych ojców, spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony Wójta Gminy Jerzego
Błoniarza.
Dzięki wydatnej jego pomocy i osobistemu zaangażowaniu przystosowano pomieszczenia w
przyziemiu budynku Centrum Kultury dla potrzeb zorganizowania ekspozycji etnograficznej.
Przygotowano 5 pomieszczeń o łącznej powierzchni 140 metrów kwadratowych.
Pozyskane przedmioty zostały wyeksponowane dla zwiedzających i w miarę
możliwości ułożone w grupach tematycznych. W jednej z sal rozmieszczono narzędzia
rolnicze, któe były używane w pracach polowych i gospodarczych.
Osobną grupę stanowią urządzenia rzemieślnicze i sprzęty
gospodarstwa domowego. Najbogatszą kolekcję stanowią różnego przeznaczenia strugi
(zwane potocznie heblami), oraz świdry, dłuta, znaczniki stolarskie, itp. Szczególną
uwagę zwraca prymitywny warsztat do produkcji drewnianych rękojeści do łopat,
kopaczek, wideł, a także gontów do pokryć dachowych zwany w gwarze ludowej dziadem
Równie bogaty zestaw stanowią stare żelazka do prasowania na węgiel
drzewny oraz na tzw. duszę czyli kawałek mosiądzu rozgrzewanego w ogniu pieca
kuchennego i po odpowiednim rozgrzaniu wkładanego do żelazka. Wspomniane żelazka były
używane przez gospodynie jeszcze w latach 50-tych ubiegłego wieku, a więc całkiem
niedawno.
Radykalne zmiany, jeżeli chodzi o sprzęt gospodarczy, nastąpiły na początku lat
50-tych XX wieku, kiedy to doprowadzono do gospodarstw energię elektryczną.
Zdołano też ocalić od wyrzucenia na złom, lampy oświetleniowe (kilka
niekompletnych sztuk) tzw. karbidówki powszechnie używane w czasie II Wojny Światowej.
W tych sprzętach swoje realne znaczenie znalazło powiedzenie - Polak potrafi Lampy takie
wykonywali miejscowi rzemieślnicy (najczęściej kowale) z blaszanych odpadów, a
niejednokrotnie z łusek pocisków artyleryjskich. Karbidówki dawały lepsze i
jaśniejsze światło w porównaniu z lampami naftowymi, do których w czasie wojny stale
brakowało nafty. W naszej kolekcji posiadamy także kilka zachowanych lamp naftowych,
które jeszcze do dnia dzisiejszego są używane w gospodarstwach domowych, zwłaszcza
kiedy występują duże awarie sieci energetycznej.
Zdołaliśmy zgromadzić także dość liczną kolekcję sprzętu, którym w
przeszłości posługiwały się gospodynie domowe przy sporządzaniu posiłków.
Możemy się również pochwalić kilkoma starymi odbiornikami radiowymi z
pierwszym w PRL-u wyprodukowanym radiem Pionier Uwagę zwiedzających Izbę przykuwa
najczęściej stara, sprzed 130 lat, maszyna szewska wyprodukowana prawdopodobnie we
Francji. Urządzenie to jest nadal w pełni sprawne i prawdziwa jest też umieszczona na
tej maszynie dewiza: ?eliora sunt bono inimica czyli - lepsze jest wrogiem dobrego Kiedyś
produkowano urządzenia o długim terminie działania, czego nie możemy powiedzieć o
wielu współczesnych produktach.
Na szczególną uwagę zwiedzających Galerię zasługuje sprzęt do wypieku
chleba dzieże drewniane, niecki dłubane z jednego pnia drzewa, cioski, łopaty i
słomianki do ciasta. Wszytko to było, a nie wykluczone, że jeszcze niekiedy jest
używane do domowego wypieku chleba, który tak bardzo smakował. Niestety, domowy chleb z
polepszaczem, wypiekają teraz liczne piekarnie a smak tamtejszego chleba kojarzą tylko
seniorzy.
Wchodząc do Izby Regionalnej zachwyca widokiem cała klatka schodowa,
której ściany obwieszone są obrazami. Schodząc w dół, po lewej stronie widzimy na
ścianie obrazy o treści religijnej z dawnych lat. Ta kolekcja pobudza do głębszej
refleksji nad wiarą i pobożnością mieszkańców naszych przodków. Na szczególną
uwagę zasługuje obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy wydany pod koniec XIX w. przez
oo. Redemptorystów jako cegiełka na budowę kościoła N. M. Panny w Podgórzu pod
Krakowem (obecna dzielnica Krakowa była kiedyś oddzielnym miastem, które w roku 1926
włączono do miasta Krakowa). Obraz ten był rozprowadzany wśród wiernych na obszarze
trzech zaborów, o czym mogą świadczyć ceny obrazu podane w rublach, markach i
koronach. Wśród pozostałych obrazów na uwagę zasługują takie jak: św. Katarzyny,
M.B. Kalwaryjskiej, św. Genowefy, M.B. Leżajskiej oraz bardzo stary obraz Św. Rodziny.
Szczególnym zainteresowaniem zwiedzających cieszy się ołtarzyk domowy wykonany w
formie kapliczki przez ludowego artystę z okolic Rozdziela. Na prawej stronie klatki
schodowej powieszone są obrazy o tematyce świeckiej, wykonane przez miejscowych
artystów. Na szczególną uwagę zasługują obrazy wykonane przez nieżyjącą już
Annę Łękawę, której dorobek artystyczny znalazł uznanie w muzeach i u kolekcjonerów
sztuki malarskiej. Posiadamy również kilka obrazów utalentowanych malarek pochodzących
z naszej gminy. Wśród nich należy wymienić Panią Teresę Mrugacz, Agatę
Gajewską-Talaskę, Katarzynę Kogutowicz oraz Alicję Janiczek i Marię Juszczyk.
W zamierzeniach Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Żegocińskiej im.
Czesława Blajdy jest utworzenie w Izbie wyodrębnionego działu historycznego związanego
z wydarzeniami minionych lat. Są bowiem dokumenty osób, które zapisały się w pamięci
potomnych złotymi zgłoskami. To nasi bohaterowie walk o wolność i niepodległość;
żołnierze spod Monte Cassino i ci, którzy oddali swoje życie w Katyniu, hitlerowskich
obozach oraz na frontach II Wojny Światowej. Pamięć o nich jest dla żyjących moralnym
nakazem, aby pamiątki i wydarzenia z ich życia udostępnić młodemu pokoleniu naszej
małej ojczyzny - Żegociny. Mamy nadzieję, że te zamierzenia odnośnie utworzenia
historycznego archiwum pamięci, będą możliwe do spełnienia, o ile uda się z pomocą
samorządu gminy uzyskać dalsze pomieszczenia przeznaczone na ten cel. Życie bez
pamięci o przeszłości jest jak roślina więdnąca od korzeni. Miarą naszej
wrażliwości niech będzie pamięć o przeszłości, o naszych przodkach, ich życiu,
troskach i radościach. Zachętą, aby pamiętać o przeszłości niech będzie myśl
zawarta w Księdze Mądrości (8.8) "Jeśli kto jest żądny wielkiej wiedzy ona zna
przeszłość i o przyszłości wnioskuje Wiedzą, która zna przeszłość jest
historia". Świadkami zaś historii są dzieła naszych ojców, których mała
cząstka została zgromadzona w naszej Izbie Regionalnej. |